czwartek, 29 sierpnia 2019

Natrętna mucha

Mucha się mnie uczepiła
Ale z niej gadzina niemiła
Coś lubi moje palce
Jak tu z nią wygrać w nierównej walce
Ona ma skrzydła i wzrok wokół siebie
Ja mam packę, której powinienem w potrzebie
użyć
Może wcześniej zdąży się znużyć
Lataniem i ciągłym bzykaniem
30 milionów bakterii przenosi
Choć gładzi łapkami główkę
Jakby o coś prosi
Nie zabijaj mnie
Ja ci towarzyszę
Póki grzyb mnie nie wykończy
Tylko wytrę skrzydełka
Mała mucha a taka wielka