Zamach strach

Krwawy zamach

Ludzki strach

Znowu zdetonowane ładunki

Bezpieczeństwa filary i szalunki

Drżą

Ręce świadków drżą

W miejscu, w którym zgromadzili się szyici,

Są ranni i zabici

Niemiecki Ordnung się załamuje

Kabul, to już coś normalnego,

Tam nikt nie wariuje

Świat nie z takich opresji wychodził

Jest dobrych ludzi więcej,

Niż Państwa Islamskiego bojowników

Więcej pokoju orędowników.

Nie dajmy się zastraszyć.

Zamach nie pierwszy i nie ostatni

Bądźmy sobą i wyrwijmy się z uprzedzeń matni

Głód smsowy

Jak dziś przeżyć bez komórki i internetu?

Wiedzą tylko więźniowie lub pacjenci

w szpitalu zamknięci.

Bez smsa, bez słów i stron

na miejscu gotowy zgon.

Najgorsze pierwsze dni,

gdy nikt nie napisze mi.

Głód smsowy,

prawie jak nikotynowy.

Sięgasz nerwowo po komórkę,

a tu jej brak.

Zupełnie tak,

jak wyrzuconych do zsypu papierosów

wyciągniętych przez młokosów.

Rozmowa nawet darmowa

lub w ramach abonamentu

nie jest możliwa.

A komórkowy sierota

skulony coraz bardziej się kiwa.

Nie masz co liczyć na drugiego.

Tak jak na klasówce,

każdy zajęty pisaniem swoich rzeczy.

Temu nawet najmniejszy fan komórki

nie zaprzeczy.